Kategorie
Lifestyle

Pięć obiektów widocznych na nocnym niebie gołym okiem

Niebo nad naszymi miastami jest bardzo zanieczyszczone przez liczne światła, ale nie oznacza to, że umarło i niczego na nim nie widać. Dzisiaj ludzie są bardzo zabiegani i coraz rzadziej spoglądają w górę, a naprawdę warto, bo na niebie każdej nocy rozgrywają się prawdziwe cuda. Na nocnym niebie kryje się wiele tajemnic naszego pochodzenia i aby je zobaczyć, nie potrzeba teleskopu.

Księżyc

Nasz naturalny satelita jest najjaśniejszym po Słońcu obiektem na niebie i przez większość dni nie możemy go przegapić ze względu na jego rozmiary. Księżyc jest w rzeczywistości 1/4 wielkości Ziemi i, pod względem proporcji jest, największym naturalnym satelitą dla każdej planety. Księżyc zajmuje bardzo szczególne miejsce w ewolucji człowieka i można go znaleźć we wszelkiego rodzaju folklorze i mitologii. W Indiach prawie wszystkie święta obchodzone są zgodnie z kalendarzem księżycowym, np. Diwali.

Konstelacje

Na zanieczyszczonym nocnym, miejskim niebie nie brakuje widocznych gwiazd. Każda z nich oddalona jest od Ziemi o biliony kilometrów i znajduje się poza naszym Układem Słonecznym. Istnieją takie gwiazdy, które zawsze są bardzo jasne i nawet w najbardziej skażonych światłem miastach na świecie można je zobaczyć bez większego wysiłku. Ogromnym ułatwieniem dla każdego miłośnika nocnych obserwacji nieba będzie specjalna aplikacja na smartfona – Stellarium. Z jej pomocą można oglądać niebo z dowolnego miejsca na świecie, o dowolnej porze.

Planety

Dla wielu może się to wydać dziwne, a nawet nieprawdopodobne, ale bez teleskopu można dostrzec na niebie planety. Do tego wystarczy lornetka. Słowo planeta wywodzi się z języka greckiego i dosłownie oznacza wędrowca. Obserwując niebo przez kilka tygodni, można faktycznie zauważyć, jak przeskakują z jednej konstelacji na drugą w bardzo wolnym tempie. Widoczne gołym okiem są Merkury, Wenus, Mars, Jowisz i Saturn. Z tej piątki najtrudniejszy do zauważenia jest Merkury, ponieważ znajduje się bardzo blisko Słońca i ma niewielkie rozmiary. Pozostałe są znacznie łatwiejsze do zauważenia.

Meteory

Każdego dnia około 30 ton kosmicznych śmieci wchodzi do atmosfery Ziemi, rodząc spadające gwiazdy. W rzeczywistości są to kosmiczne śmieci, takie jak skały, cząsteczki pyłu i kawałki lodu, pędzące z prędkością od 30 000 km/h do 60 000 km/h. Kiedy wchodzą w atmosferę Ziemi, spalają się, dając charakterystyczną smugę. Czasami Ziemia wchodzi w pole pyłowe, będące pozostałością po kometach i asteroidach. Wszystkie te meteory wydają się spadać z tego samego kierunku, a ich nazwy pochodzą od konstelacji, z której wydają się promieniować, np. Ppseidy czy leonidy. Każdego roku zdarza się kilka deszczów meteorów, a niektóre z nich dają naprawdę dobre widowisko, widoczne nawet z miasta. Warto wtedy zarwać noc i obejrzeć ten wyjątkowy spektakl.

Satelity

W ciągu ostatniego stulecia zrobiliśmy ogromny postęp, czego bezpośrednim rezultatem jest postęp technologiczny. Dziś tworzymy sieci komunikacji i maszyny, które wykonują to zadanie. Bardzo zaawansowaną formą takiej technologii jest technologia satelitarna. Pierwszego satelitę wysłaliśmy w kosmos w 1957 roku, był to „Sputnik”. Każdy, kto miał okazję go zobaczyć na pewno poczuł rozbawienie. Od czasów „Sputnika” obiekty takie jak Międzynarodowa Stacja Kosmiczna są wielkości boiska do piłki nożnej, a astronauci mieszkają tam i przeprowadzają eksperymenty, dotyczące długich podróży kosmicznych i innych rzeczy. Powierzchnia tych satelitów, a zwłaszcza ich panele słoneczne, bardzo odbijają światło i można je zobaczyć z dowolnego miejsca na ziemi.